Cebularz lubelski – symbol miasta
W każdym regionie czy mieście można zjeść wyjątkowe lokalne specjały – np. w Poznaniu pyry z gzikiem, w Toruniu pierniki, a w Poznaniu rogale świętomarcińskie. Co należy zjeść w Lublinie? Oczywiście słynne cebularze!
Co prawda nieliczne piekarnie mają wymagany certyfikat pozwalający im wypiekać cebularze. To dziwne, bo w każdym sklepie można je przecież kupić? To prawda, w licznych sklepach czy piekarniach znajdują się różne placki z cebulą, ale prawdziwych, czyli certyfikowanych wcale nie jest wiele.
Odkąd cebularz lubelski stał się wyrobem chronionym w Unii Europejskiej w 2014 roku, certyfikat ma jedynie pięć piekarni – w dodatku nie każdy lokal je piecze. Cebularz to produkt piekarniczy – okrągły placek z mąki pszennej, masła oraz mleka. Na wierzchu układa się zaś farsz z pokrojonej cebuli z dodatkiem maku. Całość przyprawia się solą i smaruje przed wstawieniem do pieca olejem roślinnym.
Jeśli wypiek Wam zasmakuje, mamy dla Was jeszcze jedną atrakcję – w Lublinie znajduje się Regionalne Muzeum Cebularza. Można zobaczyć, jak przyrządzić tradycyjne cebularze i posłuchać o tym wypieku od znawców lubelskich tradycji.
(KKw/fot.RitaE/Pixabay)